- Home
- Przydatne wskazówki
- Jak zwiedzać muzeum MAAT w...
Wizyta w imponującym muzeum MAAT w Lizbonie często wiąże się z nieoczekiwanym wyzwaniem: tłumami, które psują całe doświadczenie. Według badań turystyki kulturowej z 2023 roku, ponad 70% podróżujących narzeka na zbyt duże zatłoczenie w popularnych muzeach. Choć architektura MAAT i jego nadrzeczna lokalizacja są zachwycające, popularność muzeum sprawia, że zwiedzający często przeciskają się między wystawami, zamiast móc w spokoju podziwiać sztukę. To szczególnie frustrujące dla osób z ograniczonym czasem, rodzin z dziećmi czy miłośników fotografii, którzy chcą uchwycić ikoniczny budynek bez tłumu w tle. Bez znajomości lokalnych zwyczajów, nawet najlepiej zaplanowana wizyta może zbiec się z godzinami szczytu.
Dlaczego MAAT bywa zatłoczone i jak to wpływa na wizytę
Tłumy w MAAT to wynik kilku przewidywalnych czynników, które wielu turystów ignoruje. Rankiem w dni powszednie wpływają tu turyści z cumujących statków wycieczkowych. Wtorki i czwartki między 10:00 a 12:00 to czas szkolnych wycieczek, które tworzą zatory w kluczowych salach. Darmowy wstęp w pierwszą niedzielę miesiąca przyciąga tak wielu zwiedzających, że kolejki ciągną się wzdłuż nabrzeża. Te tłumy utrudniają dostęp do instalacji multimedialnych, czyniąc dachowe przejście nieprzejezdnym, a delikatne dźwięki wystaw – niesłyszalnymi. Fotografowanie bez obcych w kadrze staje się niemożliwe, a rodzice muszą pilnować dzieci w ścisku. Zrozumienie tych schematów to pierwszy krok do spokojniejszej wizyty.
Sprawdzone sposoby na uniknięcie tłumów w MAAT
Mieszkańcy Lizbony znają sposoby, aby cieszyć się MAAT bez stresu. Środy po 16:00 to czas, gdy wycieczki dzienne już się kończą, a wieczorne jeszcze nie nadchodzą. Godzina przed zamknięciem w tygodniu to zaskakująco spokojny moment, z dodatkowym bonusem złotego światła na fasadzie muzeum. W deszczowe dni kolejki na dach są krótsze, co sprzyja zwiedzaniu wnętrz. Warto też wybrać się poza sezonem (marzec-maj lub wrzesień-październik), gdy pogoda jest dobra, a turystów mniej. Inny trik to wizyta około 14:00, gdy grupy wycieczkowe idą na obiad. Ranne godziny otwarcia (10:00) w tygodniu też są dobrym pomysłem, ale weekendów lepiej unikać. Dzienny monitor zatłoczenia na stronie muzeum pomoże potwierdzić najlepszy czas.
Jak maksymalnie wykorzystać wizytę w MAAT?
Klucz to nie tylko unikanie tłumów, ale też strategiczne zwiedzanie. Najpierw warto wejść na dach, zanim uformuje się kolejka – to najlepszy moment na zdjęcia z widokiem na Tag. Tymczasowe wystawy na wschodzie zwykle przyciągają więcej osób niż stałe kolekcje, więc lepiej zacząć od mniej uczęszczanego skrzydła zachodniego. Podziemne przejście do Elektrowni Tejo (w cenie biletu) to jedna z najlepiej strzeżonych tajemnic muzeum, często pusta po południu. Dla miłośników architektury zachód słońca to idealny czas na spacer wzdłuż falistej fasady, gdy tłumy rzedną, a kafelki mienią się w świetle. Te strategie sprawią, że wizyta stanie się przemyślanym doświadczeniem kulturowym.
Alternatywy dla MAAT, gdy jest zbyt tłoczno
Gdy tłumy w MAAT są nie do zniesienia, Lizbona oferuje równie ciekawe, ale mniej zatłoczone alternatywy. Mniej znane muzeum sztuki i technologii (siostrzana instytucja MAAT) ma świetne wystawy tylko 15 minut stąd. LX Factory tętni artystycznym życiem późnym popołudniem, z minimalnymi kolejkami. Miłośnicy architektury mogą wybrać Museu Coleção Berardo z dziełami XX wieku i widokiem na rzekę. Dla fanów sztuki cyfrowej lepsza może być kameralna Galeria Zé dos Bois w Bairro Alto. Ostatecznie warto wrócić do MAAT w czwartek wieczorem (do 23:00), gdy podświetlony budynek wygląda magicznie, a tłumów już nie ma. To dowód, że kulturalna Lizbona to nie tylko instagramowe hotspoty!
